Nienawiść jest łatwa. Miłość wymaga wysiłku i poświęcenia- to pierwsze, wyróżnione przeze mnie zdanie w tej książce.
Spodziewałam się czegoś całkiem.. odmiennego. "I była miłość w getcie" wskazuje bowiem na konkretną tematykę. Myślałam, że będzie o zakochaniu okresu wojny, rozdzielonych i szczęśliwie odnalezionych osobach i o wieloletnich związkach, które były w stanie przetrwać wiele zła i zamieszania. Tak sobie to wyobrażałam jednak pomimo zawiedzionych oczekiwań, samą książkę wciąż uważam za bardzo cenną pozycję. W okresie II wojny światowej wymordowano 6 milionów Żydów a z tą ilością także szansę na jakiekolwiek, szczęśliwe zakończenia.
Popularne posty
-
Niejednokrotnie podkreślałam (i wciąż będę), że opinii na temat filmów - seriali będzie na moim blogu zdecydowanie mniej od tych książ...
-
Mam już za sobą wiele książek pana Musso i niejednokrotnie się zdarzyło, że byłam zachwycona kolejną historią. Ten tytuł nie wywołał u...
-
Gdybym nagrywała recenzję tej książki przed kamerą, rozpoczęłabym ją od ciężkiego westchnienia.. a to z pewnością nie oznaczałoby nic ...
29 grudnia 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)