Poprzedni stosik w całości składał się z książek wypożyczonych z biblioteki. Ten dla odmiany, jeśli chodzi o pochodzenie, jest wyjątkowo różnorodny. Jedną książkę pożyczyłam od znajomego, kilka mam ze szkolnej biblioteki, jedną własną a dwie sprezentowane niedawno mamie. Jak widzicie na poniższym zdjęciu, w najbliższym czasie zerknę do następujących tytułów:
1.Stephen King "Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika"
2.Władysław Bartoszewski "Mój Auschwitz"
3.Kamil Janicki, Aleksandra Zaprutko "Elity w II Rzeczpospolitej"
4.Mo Yan "Żaby"
5.Mo Yan "Obfite piersi, pełne biodra"
6.Arkady Fiedler "Dywizjon 303"
7.Anne Frank "Dziennik"
8.Ks. Jan Kaczkowski, Piotr Żyłka "Życie na pełnej petardzie"
9.Ks. Jan Kaczkowski, Katarzyna Jabłońska "Szału nie ma, jest rak"
To, że jestem fanką Stephen'a Kinga wiadomo od dawna. Dlatego nie dziwi obecność w stosiku kolejnej jego książki. Ta jest wyjątkowa, bo diametralnie inna niż wszystkie pozostałe tego pisarza. Na pewno to nie horror, a co dokładnie, o tym napiszę już niebawem.
Tematyka Holokaustu również nie jest mi obca, jednak książki Bartoszewskiego jak najbardziej. Aż wstyd się przyznawać, że nigdy nie czytałam niczego autorstwa tej słynnej postaci, dlatego czas najwyższy to nadrobić. Podobnie sprawa się ma z "Dziennikiem" Anny Frank i "Dywizjonem 303" Arkadego Fiedlera. To klasyka tematyki wojennej, którą bez wahania zaliczam do lektur obowiązkowych. Obie pozycje znam jedynie z fragmentów i cieszę się, że nareszcie sięgnę do ich całości.
II RP to jeden z moich ulubionych okresów w historii i chętnie poświęcam czas na wszystkie książki z nim związane. Zwłaszcza jeśli wśród autorów znajduje się ostatnio dość popularny Janicki.
O historii księdza Jana Kaczkowskiego na pewno co najmniej słyszeliście. Dwie książki ofiarowałam na święta mamie z jednoczesną myślą, że ja również będę miała okazję do nich zajrzeć.
Skąd Mo Yan- noblista z 2012 roku? Powód właśnie podałam. Chociaż nobliści wielokrotnie mnie rozczarowali i znudzili, postanowiłam mimo to spróbować jeszcze raz. Oby tym razem było warto.
Czy którąś z tych książek czytaliście? Czy jakąś szczególnie polecacie? Będzie mi niezmiernie miło jeśli już teraz podzielicie się ze mną swoimi wrażeniami.