Otrzymałam w prezencie..dwa lata temu i wciąż nie przeczytałam. Ale tak to zazwyczaj bywa, gdy książkę posiadamy na własność ze świadomością, że możemy ją przeczytać w dowolnym dogodnym terminie. W tym przypadku chodzi o trzy książki i to jak widzicie- nie byle jakie ;-)
O Larssonie naczytałam się naprawdę wiele i stąd swego czasu ogromna chęć na taki a nie inny prezent. Prezent, do którego nareszcie sięgnęłam (!) i o który chciałam Was zapytać. Czytaliście/łyście? Polecacie? Jeśli tak to dlaczego? Ja oczywiście, bez względu na komentarze, trzy tomy przeczytam i w najbliższym czasie zrecenzuję. Jednak już teraz mnie ciekawi, czy będę miała podobne wrażenia do Waszych.
Popularne posty
-
Niejednokrotnie podkreślałam (i wciąż będę), że opinii na temat filmów - seriali będzie na moim blogu zdecydowanie mniej od tych książ...
-
Mam już za sobą wiele książek pana Musso i niejednokrotnie się zdarzyło, że byłam zachwycona kolejną historią. Ten tytuł nie wywołał u...
-
Gdybym nagrywała recenzję tej książki przed kamerą, rozpoczęłabym ją od ciężkiego westchnienia.. a to z pewnością nie oznaczałoby nic ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Też mam książki, które leżą u mnie na półce i zbierają kurz. Niestety, seria jeszcze przede mną, ale mam przeczucie, że mi się spodoba. Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńJa pożyczyłam całą trylogię od kuzynki i czekała na półce dwa lata, aż w końcu oddałam... O dziwo, mój Mąż (wtedy jeszcze chłopak ;-)), który w zasadzie nie czyta, wręcz pochłonął pierwszą część!
OdpowiedzUsuńCzyli zapowiada się naprawdę ciekawie :D
UsuńTeż jeszcze jestem przed lekturą... jakoś tak, kiedy było zatrzęsienie informacji i ochów, achów to straciłam chęć przez ten zmasowany atak zachwytu :P ale od jakiegoś czasu myślę, czy by jednak nie sięgnąć :P
OdpowiedzUsuń