"Kocha, lubi, szanuje..." Alice Munro
"Zbyt wiele szczęścia" Alice Munro
"Miłość oraz inne dysonanse" Janusza Leona Wiśniewskiego
"Dyskretny bohater" Vargasa Llosy
Kilka książek Alice Munro mam już za sobą. Czytałam je z błogą przyjemnością, dlatego nie mogłam się oprzeć wypożyczeniu kolejnych.
Do Wiśniewskiego natomiast mam ogromny sentyment. Sięgnęłam do niego po raz pierwszy już na studiach i od tego czasu darzę tego pisarza ogromną sympatią. Nie mogłam więc nie przygarnąć i jego powieści.
A Llosa..no cóż. Jego świat to z pewnością nie moja bajka. "Dyskretnego bohatera" wypożyczyłam w tym samym dniu co "Marzenia Celta" i tylko i wyłącznie dlatego powieść ta znalazła się w jesiennym stosiku. Jestem jednak pewna niemalże na sto procent, że to moje ostatnie spotkanie z tym pisarzem.
Ciekawi mnie twórczość Alice Munro, chętnie sięgnęłabym po jej książki. ,,Kocha, lubi, szanuje" mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńTytuł owszem- jest wyjątkowo intrygujący. Dopiero zaczęłam czytać, więc jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie choćby na wstępną ocenę ;-)
Usuń