Popularne posty

06 lutego 2021

203. Gretkowską biorę w ciemno

      Bezpośrednia, dosadna, bezczelna i kontrowersyjna - za to uwielbiam Manuelę Gretkowską i odkąd pamiętam właśnie z tego powodu czytuję jej książki. I teraz najważniejsza cecha: inteligentna. Wrzucamy wszystko do kotła, dokładnie mieszamy i wychodzi nam kolejna pikantna i zadziorna książka, która, niejednokrotnie mnie zaskakując, sprawiła, że jeszcze długo będę o niej pamiętać.

     To nie jest powieść historyczna - byłam o tym przekonana jeszcze zanim znalazłam w internetach określenie: ,,powieść niehistoryczna". Poniatowski jest, jego faworyty ze znanych, bogatych rodów są, ale o historii jest tu tyle, co kot napłakał. Chociaż momentami kot płacze dość mocno.. ale wciąż zbyt słabo, by móc się przebić przez dominującą tematykę tej książki, czyli.. seks.
     Bo komnaty królewskie w ,,Faworytach" wręcz ociekają seksem. Sporo tu ,,kutasów", ,,cipek", ,,afrodyzjaków" a nawet perwersji. Jesteście zbulwersowani? Poważnie? A ,,365 dni" Was nie zbulwersowało?
     Tylko jest poważna różnica między tanim, podłym seksem w ,,bestsellerowych" romansach a seksem w książkach Gretkowskiej: u niej jest on wyrażony w sposób bezpośredni, ale i inteligentny zarazem. Czytelnika nie mdli, nie obrzydza, tylko co najwyżej zachwyca zadziornym kunsztem literackim.
     Lubicie zadziorną i inteligentną lekturę? Przeczytajcie koniecznie - nawet losowo wybierając książkę tej pisarki. Ja zawsze biorę ,,w ciemno" i jeszcze nigdy się nie zawiodłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz