Wiele pisać o arboretum nie będę, bo wszystko to, co jest w nim najpiękniejsze lepiej odzwierciedlają zdjęcia- a nie słowa. Arboretum leśne pod Sycowem jest dość rozległe, więc mój aparat naprawdę miał co robić. Postaram się pokrótce przedstawić to, co uważam w nim za najcenniejsze i najbardziej charakterystyczne.
Jako pierwsze moją uwagę zwróciły.. ławki. Brzmi banalnie prawda? Ale gdy zobaczycie w jakiej scenerii wiele z nich odnalazłam, już ani razu tak nie pomyślicie.
Ławki oczywiście tam nie tylko ładnie wyglądają, ale przede wszystkim służą. Niejedna ławeczka podczas spaceru posłużyła i mnie a dwukrotnie była to nawet huśtawka.
Ta ostatnia znajduje się w pięknej scenerii różaneczników. Te można jednak podziwiać tylko w maju (ich różnobarwne kwiaty udało mi się zobaczyć w tym czasie w innym miejscu), dlatego tym razem musiała mi wystarczyć wyobraźnia. Różaneczników w arboretum pod Sycowem jest mnóstwo, więc na pewno przyjadę je zobaczyć w maju za rok.
Arboretum leśne pod Sycowem to również przepiękne jeziorka, bajorka, stawy itp. akweny.
Mój pierwszy spacer po arboretum okazał się nie tylko przyjemny, ale również szczęśliwy w spotkania z jego mieszkańcami.
Widzieliśmy również dwie wiewiórki, ale niestety żadna z nich nie chciała pozować do zdjęć.
Ponieważ arboretum to szczególny rodzaj ogrodu botanicznego (z drzewami, krzewami i roślinami, nad którymi prowadzone są badania), wśród moich zdjęć przeważają te z najpiękniejszymi lub najbardziej intrygującymi okazami.
Wiele z nich widać również na wcześniejszych zdjęciach.
Pod koniec naszego spaceru natknęliśmy się na małą niespodziankę. Nowożeńcy mieli sesję zdjęciową. Tak piękna sceneria idealnie się do tego nadaje.
Cudze chwalicie, a swego nie znacie- chciałoby się w ramach podsumowania powiedzieć. Nie trzeba wyruszać za granicę, by podziwiać intrygującą naturę. Nie trzeba wybywać za ocean, by pobyć w wyjątkowych miejscach. Tego typu ogrodów jest w naszym kraju coraz więcej i czasami, by móc poznać ich uroki, wystarczy zaledwie kilkanaście lub kilkadziesiąt kilometrów fatygi. Podziwiania i doceniania naszej polskiej okolicy Wam życzę- byście nie zapominali o wielu wyjątkowych miejscach na wyciągnięcie ręki.
Przepiękne zdjęcia, a miejsce zdaje się być idealne na prawdziwy wypoczynek. Ławeczki rzeczywiście tworzą cudowny klimat. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńSpacer to również dobra forma wypoczynku- zwłaszcza psychicznego. I ja pozdrawiam!
UsuńW tym roku, a raczej w te wakacje, postanowiłam, że będę bardziej obcować z naturą. Marzy mi się właśnie taki wypad, może gdzieś za miasto, w konkretne, bądź mniej miejsce. Jako że za oknem pogoda mi służy i przyznam, że najlepiej mi się podróżuje, myśli i odpoczywa, kiedy lekko pada i nie smali- muszę swoje plany wcielić w życie. Zazdroszczę wyprawy, zdjęcia jako pamiątki naprawdę fajne ;)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam taką formę obcowania z naturą. Na pewno znajdziesz podobny ogród :-)
UsuńZdjęcia zachęcają do odwiedzin tego miejsca:) Już widzę się oczami wyobraźni siedzącą na jednej z ławek z kubkiem kawy w jednej ręce i z książką w drugiej :)
OdpowiedzUsuńKawy niestety tam nie serwowali, ale..na szczęście mamy termosy ;-)
UsuńPiękne miejsce, mam nadzieję, że kiedyś je odwiedzę :) W arboretum byłam nieopodal siebie w Wojsławicach, też pięknie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o arboretum w Wojsławicach- może i ja się kiedyś do niego wybiorę :-)
UsuńPrzepiękne miejsce, chcę tam pojechać, mogłabym już stamtąd nie wracać, coś niesamowitego.
OdpowiedzUsuńW Polsce mamy takich miejsc coraz więcej! :-)
UsuńPrzeurocze miejsce. W sam raz na weekendowy odpoczynek. Chętnie bym się tam wybrała. :)
OdpowiedzUsuńTego typu miejsca są idealne na relaksujące spacery :-)
UsuńPrawie jak moje rodzinne strony, tylko tam tylu ławek nie ma. Ale zieleń taka sama <3
OdpowiedzUsuńW Polsce mamy takich miejsc coraz więcej! :-)
UsuńPo prostu perfekcja natury :)
OdpowiedzUsuńNie inaczej :-)
UsuńNa pewno wspaniale wypoczywa się w tak nadzwyczajnym miejscu! :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :-)
Usuń