Popularne posty

02 sierpnia 2018

173. Z książką na walizkach? Zawsze!

     I choćby nie wiadomo jak intensywna wyprawa była przede mną- o lekturze nigdy nie zapominam. Oczywiście nie czytam z taką intensywnością jak w domu, ale chociażby na kilka stron dziennie (by nie mieć czytelniczych wyrzutów sumienia) zawsze znajdę czas. Bardzo często zasypiam wtedy nad nimi ze zmęczenia, ale to już inna bajka ;-)
     "Bajka", o której z pewnością Wam opowiem. Tym razem wybieramy się nad Zalew Szczeciński i wcale nie będziemy się byczyć na plaży. Nie z powodu wszędobylskich sinic (lub meduz), ale przede wszystkim dlatego, że to po prostu nie w naszym stylu. Uwielbiamy zwiedzać, wędrować i włóczyć się gdzie tylko się da- i to często aż do kresu wytrzymałości. Oczywiście po urlopie jesteśmy wtedy bardziej zmęczeni niż przed, ale za to psychicznie maksymalnie wypoczęci. Każdy ma swój sposób na "wypoczynek".
     A Wy jak wolicie spędzać wakacje? Leniuchując brzuszkiem do góry, czy może tracąc siódme poty podczas wędrówek? A może trochę tego i tamtego? Koniecznie się pochwalcie. Za wskazówki wszelakie, zwłaszcza w związku z najciekawszymi miejscami w Świnoujściu, Międzyzdrojach, Szczecinie i okolicach również będę bardzo wdzięczna.
    Od jutra witaj przygodo!

4 komentarze:

  1. Lubię leniuchować z książką :)Nie muszę się odrywać do gotowania, sprzątanie, prania itp tylko leżaczek, szum morza i książka ;D chociaż zwiedzanie też mnie wciąga i zawsze mam trochę tego i trochę tego ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  2. To podobno bardzo ciekawe publikacje. Ja zawsze zabieram ze sobą choćby jedną książkę. Nie wyobrażam sobie bez niej podróży :)

    OdpowiedzUsuń